Strefa euro skończy pod kreską. Wzrost będzie ujemny
Wzrost ujemny
Prognoza banku zakłada, że PKB eurostrefy skurczy się o 0,4 proc. kwartał do kwartału w IV kwartale oraz o 0,2 proc. w I kwartale 2012 r. "W szczególności przewidujemy spadek inwestycji firm i negatywny wkład do PKB wniesiony przez zapasy" - zaznaczają analitycy w komentarzu. "W ramach naszej ogólnej prognozy na 2012 r. przewidujemy, że inwestycje, kwota brutto zainwestowana w środki trwałe, wyniesie minus 1,2 proc. (w porównaniu z wcześniej przewidywanym spadkiem o minus 0,4 proc. wobec spodziewanego za 2011 r. przyrostu o 2,2 proc.). Bank oczekuje obniżki głównej stopy procentowej EBC do 0,5 proc. z 1,25 proc. obecnie. W jego ocenie, nastąpi to w trzech etapach - po 25 punktów bazowych w grudniu, styczniu i lutym.
Na południu gorzej niż na północy
Prognoza banku przewiduje też, iż państwa Europy Południowej zostaną znacznie dotkliwej poszkodowane przez dramatyczny wzrost kosztów finansowania się rządów oraz banków niż kraje Europy Północnej. Zaznaczy się też dysproporcja w tempie wzrostu między Północą a Południem. Duża rozbieżność wystąpi zwłaszcza w popycie krajowym. W najbliższych tygodniach Barclays Capital spodziewa się uzgodnienia nowego pakietu wsparcia włoskiego długu, najprawdopodobniej z uwzględnieniem wkładu finansowego MFW, jak również agresywniejszych, niestandardowych operacji EBC.
Włochom na pomoc
Według Barclays Capital, najbliższy szczyt UE w Brukseli 9 grudnia zdecyduje o zmianach traktatowych prowadzących do zacieśnienia centralnej kontroli nad narodowymi budżetami państw strefy euro, na co wskazuje też spotkanie Merkel-Sarkozy-Monti w ubiegłym tygodniu. Bank twierdzi, że na najbliższym szczycie zostaną uzgodnione formy pomocy dla Włoch, z udziałem MFW i EFSF (funduszu stabilizacji finansowej eurostrefy), co z kolei umożliwiłoby zwiększenie interwencyjnych zakupów obligacji przez EBC i innych form wsparcia ze strony banku dla państw borykających się z kryzysem płynności.
zew, PAP